Juan Luis Bedins: “Cierpiąca skóra morza”

 

Wiersz przetłumaczony przez Kamilę Żukowską (Uniwersytet Łódzki) i czytany przez Beę Lenc-Studniarską

Cierpiąca skóra morza 

 

Cierpiąca skóra morza 

wylewa łzy 

z powodu wilgoci, którą wypiły 

morskie fale, 

radość i cierpienie, 

ogień z soli na jej piersiach. 

Oddech nocy 

gryzie jej łono 

i przenika ciało znane i obce, 

ciało już bez twarzy, 

które zostaje i ucieka 

jednocześnie.   

 

Leído por el autor

Piel doliente del mar

 

La piel doliente del mar

derrama lágrimas

de tanto licor como bebieron

sus olas,

placer y sufrimiento,

fuego de sal sobre su busto.

El aliento de la noche

muerde su pubis

y penetra su cuerpo conocido y extraño,

cuerpo ya sin rostro,

que se queda y que huye

al mismo tiempo.