Laura Pelegrina: “Dzieciństwo”

 

Dzieciństwo

 

Wiersz przetłumaczony przez Dominikę Ślifierską (Uniwersytet Łódzki) i czytany przez Kasię Scofield

 

Ono nie należało do nikogo,

nie miało właściciela, było niczyje,

znikąd nie pochodziło,

nawet swoje nie było.

 

Gdy dzień był słoneczny chadzało wesołe,

gdy padało, dźwięk kropel o kałuże mylił się

z bijącym sercem topielca.

Mówili, że było szalone.

 

Chciałam je kochać tak,

skupiłam me oczy w tych oczach zawieszonych

między tym co namacalne a tym co nierealne.

Ono było w środku, należało do nich,

lecz nie mogłam go chwycić.

Być może nadal trwa przy mnie.

 

Infancia

 

Ella no pertenecía a nadie,

no tenia dueño, nada la contenía,

no era de ningún país,

ni a sí misma pertenecía.

 

Si el día era soleado andaba alegre,

si llovía confundía el sonido del agua sobre los charcos

con los latidos del corazón de un náufrago.

Decían que estaba loca.

 

Quise quererla así,

fijé mis ojos, en sus ojos suspendidos

entre lo tangible y lo irreal.

Ella estaba dentro, pertenecía a ellos,

pero no pude asirla.

Puede que aún siga conmigo.

 

Leído por la autora

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *